Makijaż jest bez wątpienia jednym z elementów, które wpływają na dobre samopoczucie każdej z kobiet. Nie zawsze jednak zdajemy sobie sprawę z tego, że rozpoczęcie makijażowych eksperymentów na naszej twarzy powinno być przede wszystkim dokładnie przemyślane, ponieważ im wcześniej rozpoczniemy swoją przygodę z wizażem, tym szybciej nasza cera narażona będzie na wiele różnego rodzaju czynników i substancji, które mogą powodować trwałe uszkodzenia naskórka, czy podrażniać wrażliwe okolice naszych oczu czy ust.
Wiele młodych dziewczyn, szczególnie tych w wieku nastoletnim marzy o tym, aby móc się malować. Kwestia ta jest w pewien sposób narzucana presją społeczeństwa, gdyż ówcześnie już nawet 12 czy 13-sto letnie dziewczyny sięgają po różnego rodzaju produkty do makijażu. Tusze do rzęs, czy pudry niekoniecznie dopasowane do karnacji, czy preferencji skóry twarzy mogą negatywnie wpłynąć na skórę wchodzącej w dorosłość dziewczyny, a nieodpowiedni lub brak odpowiedniego demakijażu sprawia, że wrażliwe okolice oczu, ust czy nosa są narażone na powstawanie licznych wyprysków.
Nie każda z nas zdaje sobie sprawę z tego, że stosowanie nawet najbardziej profesjonalnych kosmetyków negatywnie wpływa na napięcie naszej skóry i może w znaczący sposób ją obciążyć. Tusze do rzęs, które aplikujemy w nadmiernych ilościach wpływają na sklejanie się naszych rzęs, co skutkuje najczęściej tym, że nasze rzęsy najzwyczajniej w świecie przy próbie demakijażu odpadają lub stają się wyraźnie słabsze i tracą swoją naturalną, intensywną barwę. Nieodpowiednie stosowanie maskary, czy stawianie na jej zbyt duże ilości sprawi, że po kilku miesiącach stosowania dostrzeżemy, że atut piękna każdej kobiety, jakim są rzęsy stanie się wyjątkowo zniszczony i mało estetyczny, tęskniąc do czasów, kiedy to nasze oko bez makijażu prezentowało się równie apetycznie i dodawało nam dziewczęcego uroku.
Niezaprzeczalnym faktem jest, że znacznie lepiej i bezpieczniej jest zacząć malować się później – pozwoli nam to nie tylko w przyszłości na cerę, która dłużej będzie zdrowa, nawilżona i pozbawiona zmarszczek ale również – doda nam pewności siebie płynącej z tego, że bez makijażu każda z kobiet może prezentować się równie pięknie, co kobiety malujące się na co dzień. Ważne jest, że chcąc wprowadzić do swojego życia swoje pierwsze kosmetyki pamiętać o tym, że w tym przypadku cena nie powinna grać kluczowej roli. Tanie kosmetyki wiążą się bowiem nie tylko z mało zadowalającą jakością ale przede wszystkim – są często nie do końca bezpieczne. Kupowanie podkładów czy szminek niewiadomego pochodzenia może sprawić, że poszczególne partie naszej twarzy będą znacznie podrażnione, chociaż w wielu przypadkach wystąpić może również uczulenie. Warto swoje pierwsze kosmetyki kupować z głową i pamiętać, że w parze z wyższą ceną idzie zazwyczaj jakość, lekka formuła i szereg szczegółowych badań, które poświadczą nam o tym, że dany produkt jest w pełni bezpieczny.